Menu:
|     Teatr     |     Przeglądy     |     Konferencje     |     Świt     |     Inne     |

Udział w projekcie Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego zainspirował organizatorów OPMFT „Luterek” do napisania kolejnego projektu, skierowanego do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
-Jak co roku chcieliśmy poświęcić Przegląd kolejnemu twórcy. Był Wyspiański, Herbert, dlaczego więc nie sięgnąć po klasyka literatury, najznamienitszego znawcy ciemnych i jasnych stron ludzkiej natury? Dlaczego nie nakłonić młodych ludzi do zainteresowania się  dramatami, które zawierają tyle mądrości o człowieku, świecie, odwiecznych namiętnościach i żądzach i które skłaniają do myślenia?
Niestety, nie można zrealizować wszystkich marzeń. W tym roku, po raz pierwszy nie otrzymaliśmy  dotacji na organizację Przeglądu za strony MKiDzN (zabrakło nam 0,2 pkt). To wpłynęło na konieczność zrezygnowania z kilku imprez towarzyszących Przeglądowi teatralnemu, było także przyczyną wycofania się grup z Polski, które nie miały środków na opłacenie swego pobytu w Wejherowie. Przeszkodą okazał się także fakt zburzenia starego centrum kultury,  tym samym zabrakło stałego miejsca spotkań teatralnych. Z tych powodów tegoroczny „Luterek” był skromniejszy, odbył się w ciągu dwu listopadowych dni.
Zamiast, jak co roku, 20 spektakli – widzowie mogli obejrzeć 9 prezentacji ( 3 monodramy i 6 zespołów). Większość zespołów potraktowała tytułowy „Szekspirowski teatr życia” z przymrużeniem oka, wydobyła z jego dramatów komizm sytuacji, postaci lub przełożyła sceny na współczesność. Tylko Chojnickie Studio Rapsodyczne odważyło się pokazać dramat państwa Makbetów, z zachowaniem wierności tekstowi, z wykorzystaniem typowych dla ambitnego teatru rekwizytów, gry świateł,  oprawy muzycznej budującej nastrój.  O kolejnych prezentacjach  wypowiedzieli  się młodzi redaktorzy festiwalowej gazetki „Świt”, czyli Dorota Chorążewicz, Karolina Osowska, Marta Trojanowska, Eliza Ciszewska, Adam Jankowski. Oni są najsurowszymi sędziami, ale mądrze przyglądają się współczesnemu światu (opinie redaktorów gazetki można przeczytać na str. internetowej „Sobieskiego”)

Tegoroczne jury (Urszula Kijak- reżyser, choreograf;, Henryk Dąbrowski- aktor, reżyser, instruktor teatralny, Marcin Wierzchowski- reżyser ) okazało się niezwykle surowe    dla młodych adeptów sztuki aktorskiej ( czego dowodem m.in. nieprzyznanie głównych nagród, niedocenienie  interesującego spektaklu Chojnickiego Studio Teatralnego) Stanowisko jury mogło wywołać pewne kontrowersje, ale –jak wiadomo- z wyrokiem specjalistów się nie dyskutuje. Natomiast nie budził niczyich wątpliwości występ Oli Kani w spektaklu „.I Julia” ( Teatr Off de Bicz z Sopotu) ani  warsztaty teatralne przeprowadzone przez aktorki Marzenę Nieczuję-Urbańską (Teatr „Wybrzeże”) oraz Urszulę Kowalską (Teatr Muzyczny w Gdyni). Uczestnicy warsztatów ocenili je bardzo wysoko, szczególnie profesjonalizm i dynamizm prowadzących. Trudno natomiast zrozumieć fakt, ze  wielu młodych ludzi nie wzięło udziału w tych (bezpłatnych!) zajęciach poszerzających ich wiedzę o sztuce aktorskiej, wyposażających w nowe umiejętności. Miłym akcentem V OPMFT było wręczenie specjalnego podziękowania p. Henrykowi Dąbrowskiemu, który towarzyszy przeglądowi  9 raz , czyli od 1999r. (warto przypomnieć, że I -jeszcze wtedy powiatowy-  „Luterek” został zorganizowany po raz pierwszy w 1998r!)    
Oczywiście, pisząc o organizacji Przeglądu nie sposób nie wspomnieć o tych, którzy jak co roku  pracowali nad piękną oprawą całości: nieocenione projekty plakatów i folderów festiwalowych  Karoliny Pałasz, przepiękne maski teatralne (co roku inne, bardziej finezyjne) Anety Fitkau.  Nie sposób też nie wspomnieć tych, którzy wsparli nas finansowo : Starosta Powiatu (warto podkreślić, że p. Starosta zawsze uczestniczy w otwarciu OPMFT), Prezydent Miasta , Stowarzyszenie Absolwentów i Rada Rodziców LO „Sobieskiego”.. Miłą niespodziankę przygotował dla wszystkich uczestników OPMFT   Gdański Teatr Szekspirowski , nie tylko patronował całej imprezie, ale i  ufundował wejściówki na Festiwal Szekspirowski.

 
I na zakończenie słów parę o dyr. WCK, p J.Rożyńskiej. „Gdyby nie Jej zaangażowanie, chęć kontynuowania cyklicznej imprezy teatralnej…, gdyby nie umiejętność pozyskiwania ciekawych przedstawicieli świata sztuki i nauki, a także (o, prozo życia!)- pieniędzy, trudno  byłoby w tym roku  zorganizować przegląd teatralny im. Adama Luterka i  Konferencję. I za to chciałabym bardzo serdecznie podziękować p. Rożyńskiej, życząc sobie i szkole dalszych lat udanej współpracy ”- podsumowuje dyr. LO „Sobieskiego” Bożena Conradi